W Jizerce stylowe chałupy, fajne pensjonaty i kilka knajpek.
Polubiliśmy zwłaszcza Pansky Dum, gdzie kilka lat temu jedliśmy przepyszne, delikatne, mięciutkie knedle drożdżowe nadziane jagodami, polane roztopionym masłem, posypane białym twarogiem i z dodatkiem śmietany. Moim zdaniem najlepsze takie knedle jakie jadłam w Czechach.
Trasy biegowe w Jizerce |
Zima w Jizerce |
Knedle drożdżowe z jagodami w Panskym Dumu w Jizerce |
cudowna zima! i nic tak nie smakuje, jak jedzonko bo wycisku na śniegu :)
OdpowiedzUsuńŚwetne fotki! chyba się tam w przyszlym roku wybierzemy, no a teraz jeszcze nam został jeden wypad narciarski, hipsterski tydzień w Livigno, w sumie fajnie, że w PL wiosna, a tylko rzut beretem od nas ciągle można śmigać :)
OdpowiedzUsuń